niedziela, 6 października 2013

[ 2 ]

Weszłam do domu starając się nie myśleć o Zaynie, ale jednak ten dupek nie chciał wyjść z mojej głowy.
Weszłam do przedpokoju i ściągnęłam buty. Ruszyłam do salonu

i usiadłam na kanapę. Włączyłam jakiś nudny serial i starałam się oderwać myśli. Ja nie chcę z tym dupkiem nigdzie iść. A jak to zabójca? Gwałciciel? Może gdzieś się ukryje na czas 18:00? Z moich myśli wyrwał mnie dzwonek do drzwi.  Popatrzyłam na zegar na ścianie, 18:10. Kto to? Ruszyłam ku drzwiom zakładając kapcie. Otworzyłam je. Nikogo nie było, ale na wycieraczce była jakaś paczka. A JAK TO BOMBA?! Podniosłam ją lekko i zamknęłam drzwi. Powróciłam na sofę z paczką w ręku. Na kokardce zwisała jakaś karteczka, a na niej "Załóż to jutro, mała. Zayn" MAŁA?! ZAYN?! O nie, nie. Nie będę się ubierać jak on chce, ale zobaczę co w niej jest. Rozdarłam paczkę i zobaczyłam koronkową, niebieską sukienkę.
Nawet fajne, nie wiem czy to założyć. Chce mu się sprzeciwić, ale ta kiecka jest mega.
                                                                          ***
Od rana myślałam o naszym spotkaniu. Zdecydowałam, że pójdę, a co mi tam. Dawno nigdzie nie byłam. Spojrzałam na ekran komórki, 17:05. Może zacznę się przygotowywać? Poczłapałam schodami w górę i otworzyłam drewnianą powłokę. Moim oczom ukazał się mój pokój. Mi się bardzo podoba. 
Po prawej stronie łóżka były drzwi do łazienki, jednak przed tym poszłam do szafy. Wybrałam sukienkę od Zayna. Ubrałam ją i poszłam do łazienki. Na przeciwko drzwi była umywalka z wielkim lustrem. Po lewej stronie wanna, a po prawej kibel z pralką. Podeszłam do umywalki i z kosmetyczki wyciągnęłam potrzebne narzędzia: eyeliner, niebieski cień, tusz do rzęs, błyszczyk, podkład i puder. Nałożyłam to, a do tego niebieski naszyjnik. Wcale nie wyglądałam jak plastik. Nałożyłam tego mało. Zeszłam na dół i zobaczyłam zegar. 17:57. Zaraz będzie. Ubrałam niebieskie szpilki z ćwiekami na obcasie, końcowo wyglądałam tak
Zabrzmiał dzwonek do drzwi i od razu je otworzyłam.
Musiałam podnieść głowe, to pewne.
-Hej-powiedziałam nieśmiało przybliżając się trochę do niego.
-Ślicznie wyglądasz-przytulił mnie, zostałam odurzona jego zapachem, pięknych, męskich perfum. Przerwał uścisk, po czym oddaliłam się do wieszaka, aby wziąć kurtkę. Dopiero teraz zobaczyłam jak przystojnie wygląda. Miał ubrany czarny t-shirt, czarną kurtkę i czarne rurki. Ughr. Zabija spojrzeniem.
-wow-bąknęłam cicho pod nosem reagując na jego wygląd. Uśmiechnął się szeroko. Ups, chyba to słyszał!
-Idziemy.-oznajmił
Nie odezwałam się, tylko wyszłam na zewnątrz kluczując drzwi. Ruszyliśmy do auta, czarnego Rang Rovera. To nie gentelmen, kazał samej mi usiąść po stronie obok kierowcy. Sam zaraz usiadł obok mnie. Nie ruszał.  Co jest?
-Masz dwa pytania. Reszta później.-powiedział oschle 
Dwa pytania? Ok...
-Dlaczego to robisz, to że zacząłeś mnie nachodzić?
-Ładna jesteś.-odpowiedział krótko, ale stanowczo
Do prawdy?
-Gdzie mieszkasz?
-Później się dowiesz. Będziemy jechać do mnie- mówiąc to ruszył
-Nie jadę do ciebie! Nie znam cie.
-Jedziesz.
------------------------------------------------------------
Dodałam zakładkę ,pytania,. Możecie zadawać tam pytania o blogu i o bohaterach. 
Podoba się? Co podobało wam się  tym rozdziale najbardziej? Komentujcie, a będzie next!
<33



8 komentarzy:

  1. Super,Hiper,odlotowy blog.Czekam na nexta

    OdpowiedzUsuń
  2. Po prostu najfajniejszy Rozdział świata pisz dalej :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Superr <33333 Czekam na następne <333
    :*

    OdpowiedzUsuń
  4. Ale superrrr!!! Już nie mogę się doczekać NEXTA !!! <3
    Claudia K.

    OdpowiedzUsuń
  5. piękny kiedy next bo nie mogę się doczekać :)

    OdpowiedzUsuń
  6. :oooo Jakie to jest zajebiste XDD NAjlepszy dark w wszystkich 86486756325293628 jakie przeczytalam *q*

    OdpowiedzUsuń